Czy warto robić uprawnienia? Czy warto robić szkolenia? Jakie, po co i za ile? - Sczerze?

Dzsiaj chcielibyśmy podzielić się z wami naszymi przemyśleniami czy warto robić szkolenia i zdobywać kolejne uprawnienia?

Oczywiście jako firma szkoleniowa odpowiemy wam: Tak. Jednak.....

Dlaczego warto robić kursy i podchodzić do egzaminów UDT czy innych sprawdzających nasze kwalifikacje?

Powodów może być kilka. My wymienimy te, które nie są sztampowe, ale są oczywiste. Właściwie jest jeden główny powód: uprawnienia które zdobywamy na szkoleniach wymagane są przez prawo! Czyli wykonywanie zawodu lub tez obsługiwanie danego urządzenia bez nich jest nielegalne. Jest to główny powód, czemu ludzie robią kursy i zdobywają uprawnienia. 

Z tego powodu zdecydowana większość pracodawców będzie patrzyła na nasze potwierdzone egzaminami państwowymi kwalifikacje jako na główny wymóg zatrudnienia.

Powodem może być też moda czy reklama czy tez powszechnie panujący trend - z tych przyczyn wybieramy się na kurs recepcjonistki, magazyniera czy asertywności....

Oczywiście na dobrych kursach dowiemy się jak dane urządzenie działa, pojeździmy na nim, poćwiczymy, dowiemy się trochę o specyfice danego zawodu. Ale będzie to jedynie przepustka do zdobycia o wiele bardziej pouczających doświadczeń zawodowych - przecież każdy jest tego świadomy.

Większość artykułów branżowych i poradników udzieli takich odpowiedzi:

• warto robić kursy, gdyż dzięki nim się rozwijamy
• inwestujemy w siebie
• zwiększamy zarobki
• zwiększamy szansę na pracę
• zwiększamy swoje kwalifikacje

Oczywiście....w pewnych okolicznościach te szumne hasła, których my także czasem używamy (nie ma co się dziwić, jesteśmy firmą szkoleniową i reklamujemy się też mainstreamowo) mogą być prawdziwe. Ale szczerze. Czasami osoba znająca kilka języków i mająca kilka fakultetów jest ...bezrobotna. O tym czy znajdziemy pracę decyduje wiele czynników: nasza zaradność, determinacja, zdrowy rozsądek, znajomości, szczęście, zbieg okoliczności, nasze wymagania, wymagania pracodawcy. Jeśli nie mamy czasu czy ochoty wysyłać naszych aplikacji na oferty pracy zmniejszamy szanse, że któryś pracodawaca nas zatrudni. Czy inwestujemy w siebie wydając pieniądze na kolejny papierek? Być może... jeśli mamy już obraną jakąś drogę rozwoju i jest to umiejętność, która ładnie wpisze się w nasze obecne lub kolejne uprawnienia i doświadczenie, lub jeśli mamy nagraną posadę i potrzebujemy konkretne szkolenie - jak najbardziej tak. 

Czyli jeśli robimy szkolenia, przemyślmy: 

• jakie szkolenia i uprawnienia robimy i po co 
• czy będziemy stopniowo i tematycznie rozwijać swoje kwalifikacje w tym kierunku
• czy dany kurs nas interesuje i po co go robimy: dla pasji, pieniędzy, pracy, bo nas namówili znajmomi
• czy widzę się w pracy w której dane uprawnienia są potrzebne
• w jakim czasie taki kurs mi się zwróci i czy taki jest mój cel

Zanim zapiszemy się na kurs na wózki widłowe, suwnice, kurs fryzjerski czy inny warto zrobić mały research rynku, zobaczyć ile dany kurs kosztuje, jaka opcja szkolenia by nas satysfakcjonowała, jakie uprawnienia dodatkowe warto zrobić, czy są oferty pracy dla osób z danymi uprawnieniami, co chcemy po takim kursie robić i jak wygląda praca wózkowego, suwnicowego, operatora podestu czy fryzjera. 

Z całą pewnością warto w coś inwestować jeśli chcemy to robić i jest to nasza pasją. 

Jeden z naszych instruktorów lubi robić kolejne uprawnienia, bo z dumą patrzy na swoje ciekawe i rozbudowane CV. 

A czemu tak naprawdę robimy kursy, szkolenia i zdobywamy kolejne papierki:legitymacje, zaświadczenia? 

Według nas to sa główne powody: 

• Wymagania prawne

Część kursantów od dawna pracuje i obsługuje dany sprzęt i świetnie sobie z tym radzą, jednak według ustawy potrzebne jest potwierdzenie ich umiejętności odpowiednim papierem. Zapisują się na kurs i przystępują do egzaminu mając za sobą lata praktyki. 

• Moda i reklama

To co kreują media, wypowiedzi na forach, i powszechnie powstarzane hasła też mają wpływ na to jaki kierunek szkoleń część z nas wybierze. 

• Zapotrzebowanie rynku

Z tym jest różnie. Oczywiście jest spore zapotrzebowanie na wózkowych, operatorów suwnic czy podestów. Część pracodawców szkoli własnych sprawdzonych i doświadczonych pracowników, część zatrudnia nowych, ale już wykwalifikowanych czy też posiadających odpowiednie dokumenty. 

Niestety w obecnych czasach niewiele z nas płaci za szkolenia i kursy, które wynikają z naszych pasji. Zresztą nie na to nastawiony jest obecny sytem edukacji i szkolnictwa, także pozaustawicznego. 

Kieruje nami  chęć zwiększenia swoich zarobków i spełnienia wymogów prawnych w danym zawodzie.

Żeby dane uprawnienia zwróciły nam się w przysłości postarajmy się dobrać je do swojej drogi zawodowej. Jeśli już w jakimś kierunku działamy, starajmy rozwijać się na różne powiązane z nim sposoby. Nie migajmy się od zdobywania różnorodnych doświadczeń, a uprawnienia róbmy takie, które są wymagane ustawowo i które w danym zawodzie są prestiżowe. Będąc operatorem suwnicy na magazynie, możemy zrobić kurs hakowego czy operatora wózków jezdniowych - sa to uprawnienia w jakiś sposób uzupełniające się wzajemnie i co najważniejsze wymagane przez prawo, a więc w obecnej sytuacji na rynku niezbędne do wykonywania danego zawodu, 

Szkolenia z asertywności czy kursy magazyniera nie koniecznie mogą nam się opłacić czy zwrócić chociaż jeśli pasjonujemy się danymi tematami możemy zdobyć dodatkową wiedzę czy też ładną dopełniającą nasze główne kwalifikacje w CV pozycję .